Trzej mieszkańcy powiatu puławskiego – ojciec i jego synowie – odpowiedzą za uprawnianie narkotyków i nielegalne posiadanie broni.
Dwaj bracia – w wieku 30 i 31 lat – założyli w domu profesjonalną plantację konopi. Nielegalną uprawę ukryli pod podłogą letniej kuchni. Plantacja była wyposażona w czujniki, lampy grzewcze oraz specjalny system nawadniający i nawożący rośliny. W pojemnikach rosło w sumie kilkadziesiąt konopi prawie metrowej wysokości.
Podczas przeszukania domu policjanci znaleźli też ponad 200 gram marihuany, amfetaminę, nasiona konopi, a także książki na temat profesjonalnej uprawy.
– Mówi młodsza aspirant Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Ujawniono też karabin snajperski z tłumikiem oraz kilkadziesiąt sztuk amunicji. Jak ustalono, broń należała do 55-letniego ojca braci.
Mężczyźni trafili już do policyjnego aresztu. Bracia usłyszeli zarzuty dotyczące uprawy i posiadania znacznej ilości narkotyków. Grozi im za to do 10 lat więzienia. 55-letni ojciec braci odpowie natomiast za nielegalne posiadanie broni i amunicji. Można za to trafić za kratki nawet na 8 lat.
MaTo / KosI
Fot. KWP Lublin