Kolędnicy zaśpiewali Lublinowi w Trybunale Koronnym. Podczas widowiska zatytułowanego „Wszystkie Kolędy Świata” swoje tradycje i obrzędy zaprezentowała grupa z ukraińskiej Huculszczyzny, a także zespół Rola z podlubelskiej wsi Motycz.
Spontanicznie pojawili się także kolędnicy z Lublina i również oni podarowali miastu swoją pieśń. Wydarzenie zwieńczył występ zespołu Folusz z Giedlarowej na Podkarpaciu, który pokazał widowisko z turoniem.
– Wraz z kolędnikami i turoniem przychodzi szansa na nowy początek – tłumaczy opiekun i scenarzysta zespołu Folusz, Małgorzata Kula. – Jak każde widowisko ludowe to jest jakby obrzęd. Przekazujemy życzenia domownikom, gospodarzom, śpiewa się dziewczętom, natomiast zalotnicy – kawalerowie – tańczą. Turoń, który przychodzi z kolędnikami, upada na ziemię, a później zostaje ocucony. To tak jakby ziemia budziła się do nowego życia.
Widowisko było pierwszym wydarzeniem „Laboratorium Obrzędu Miejskiego”, czyli projektu przygotowanego na 700-lecie Lublina. Inicjatywa ma na celu pokazywanie łączności tradycji z kulturą współczesną.
MaK
Fot. Magdalena Kowalska