Ukraińcy świętowali Dzień Jedności. W Lublinie modlili się przy pomniku ku czci żołnierzy armii Ukraińskiej Republiki Ludowej na cmentarzu prawosławnym przy ulicy Lipowej.
22 stycznia 1918 roku po raz pierwszy w XX wieku proklamowano nieodległość Ukrainy. Spoczywający w Lublinie ukraińscy żołnierze byli sojusznikami Polski w wojnie z Rosją bolszewicką w 1920 roku.
– Co roku wznosimy modlitwy za tych, którzy oddali swoje życie za wolną Ukrainę i tych, którzy sprawują władzę teraz, gdy trwa wojna – mówi arcybiskup lubelski i chełmski Abel. – Tylko Bóg może ten problem rozwiązać, kiedy na Donbasie się przelewa krew. I w ten sposób wspólnie przeżywamy tę tragedię, która dzisiaj dotyka naród ukraiński.
– Pamiętamy o naszych przodkach, którzy walczyli o własne państwo. Dziś dalej o nie walczymy – mówi konsul generalny Ukrainy w Lublinie Wasyl Pawluk. – Wygląda na to, że taki już los Ukraińców, że przez całe życie muszą walczyć za swoją ojczyznę, swoje państwo, żeby je w ogóle mieć. Ale jesteśmy na terenie Polski i cieszymy się, że Polacy żyją w spokoju. I daj Bóg, żeby zawsze Polacy żyli w pokoju i by nikt im nigdy ziemi nie odbierał.
Z okazji święta w Trybunale Koronnym w Lublinie odbył się koncert ukraińskich kolęd, po którym można było wysłuchać wykładu pt. „Samorząd terytorialny – szansą Ukrainy w 25 rocznicę niepodległości”.
PaSe
Fot. Piotr Michalski