Smog powrócił. Stan jakości powietrza w Lublinie znów się pogorszył.
Z ostatnich pomiarów Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska wynika, że poziom pyłu zawieszonego osiągnął poziom określany jako bardzo zły.
Pod Lublinem – w Wilczopolu pomiary wskazują, że powietrze jest dobrej jakości. Problemu nie ma w Puławach, gdzie stan powietrza jest bardzo dobry. W Białej Podlaskiej stan powietrza określany jest jako dobry.
Niewielki smog pojawił się za to w Zamościu. Tam stan powietrza określono jako zły.
Eksperci wskazują, że za zły stan powietrza odpowiada niska emisja, czyli ta pochodząca z domowych pieców grzewczych i lokalnych kotłowni węglowych.
Wśród rządowych propozycji walki ze smogiem znalazło się: zaostrzenie wymagań wobec sprzedawanych w naszym kraju kotłów grzewczych czy nowelizacja ustawy o jakości paliw. Nowe prawo ma wprowadzić bardziej rygorystyczne normy, między innymi dla węgla sprowadzanego z zagranicy.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył 116 mln złotych na działania antysmogowe w tym roku.
Jednym ze sposobów walki ze smogiem jest nabór w konkursie ograniczania emisji zanieczyszczeń do atmosfery, który lubelski ratusz ponownie ogłosi w lutym. Od 2013 roku Lublin realizuje Plan Ograniczenia Niskiej Emisji. Od tego czasu udało się zlikwidować blisko 230i starych pieców i kotłów. Zastąpiono je elektrycznymi lub gazowymi. Ponadto mieszkańcy podłączali się do miejskiej sieci miejskiej. – Program w ubiegłym roku cieszył się dużym zainteresowaniem – mówi Olga Mazurek-Podleśna z lubelskiego ratusza.
W tym roku w budżecie Lublina na program zapisano 350 tysięcy zł. Powinno to wystarczyć na realizację około 80 wniosków. Dofinansowanie wynosi 50 procent.
TSpi / PaSe
Fot. pixabay.com