PZL Świdnik poszerza ofertę śmigłowców dla polskiej armii. Do najnowocześniejszego wielozadaniowego AW149 i zmodernizowanego Głuszca dołącza bojowy śmigłowiec morski AW101 Merlin. – Maszyna produkowana przez Leonardo Helicopters będącego właścicielem świdnickiej spółki to światowa czołówka – mówił gość porannego programu Radia Lublin – poseł Artur Soboń (na zdj.), członek Sejmowej Komisji Obrony Narodowej. – PZL Świdnik nie odpuszcza żadnego potencjalnego kontraktu, ale jest szczególnie skoncentrowany na kontrakcie dla marynarki wojennej, bo tutaj mamy ofertę naszym zdaniem absolutnie bezkonkurencyjną. Jej nie można było złożyć w poprzednim przetargu, bo było ograniczenie w tonażu, a teraz śmigłowiec AW101 jest poważnie rozważany przez Polskie Siły Zbrojne i co ważne, nasz właściciel poważnie podchodzi do sprawy i znaczną część produkcji przenosi w tej chwili do Świdnika – powiedział Soboń. – AW101 to jedyny śmigłowiec, który ma duże spectrum wykorzystania. Może zwalczać zarówno małe okręty podwodne, jak i małe okręty nawodne. Tym śmigłowcem nad Bałtykiem latają m.in. Brytyjczycy, Norwegowie, Skandynawowie. Sprzedaż tych helikopterów byłaby dla Świdnika doskonałym biznesem – dodał.
Trwają też rozmowy na temat stworzenia nowego śmigłowca, jako wspólnej inwestycji Leonardo Helicopters i Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W tym scenariuszu rozważana jest zmiana powiązań kapitałowych obu partnerów, poprzez repolonizację świdnickiej fabryki. W przyszłym tygodniu gościem MON będzie prezes włoskiej spółki, Daniele Romiti.
JB / opr. SzyMon
Fot. archiwum