Brutalny napad na lubelskiego taksówkarza: Sprawca przeprasza

222

Przed Sądem Okręgowym w Lublinie ruszył proces Ukraińca oskarżonego o napad na taksówkarza.

Do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku na terenie dzielnicy Sławinek. 25-letni Witalij N. ranił 33-letniego wówczas taksówkarza nożem w szyję i klatkę piersiową. Z taksówki ukradł tablet, nawigację i 200 zł. Kierowcy udało się uciec i powiadomić przechodniów. Mężczyzna z poranionym gardłem i ranami dłoni trafił do szpitala.

Jak ustalili śledczy, Witalij N. działał razem z 14-letnim Kacprem, który był pomysłodawcą przestępstwa. Chłopak przebywa obecnie w zakładzie poprawczym.

Złożone w prokuraturze zeznania Witalija N. przytoczył sędzia Łukasz Obłoza. – Feralnego dnia Kacper powiedział, że chce zarobić. Kiedy powiedział, że wychodzimy z domu, bo czeka taksówka, myślałem, że pojedziemy gdzieś do miasta pobawić się. Kacper wskazał taksówkarzowi jakiś adres. Kiedy taksówka się zatrzymała, Kacper przekazał mi nóż, owinięty w jakieś szmaty. Wysiadł z taksówki. Powiedział taksówkarzowi, że chce wziąć z bagażnika jakąś reklamówkę. Odszedł od samochodu, stanął gdzieś z tyłu. W pewnym momencie zadzwonił telefon taksówkarza. Kierowca po chwili go mi przekazał. Słyszałem głos Kacpra, który powiedział mi: „Musisz go zabić”.

– Nie spodziewałem się ataku – mówił pokrzywdzony taksówkarz. – Zorientowałem się po chwili, że z szyi leje mi się krew. Dobiegłem do ulicy Zbożowej i zatrzymałem przypadkowy samochód, którego kierowca wezwał pogotowie.  

– Jest to sprawa specyficzna z tego względu, że jej okoliczności były bardzo drastyczne. Stopień demoralizacji społecznej sprawców jest bardzo wysoki. Ze względu na bardzo małą kwotę zabraną pokrzywdzonemu, można uznać, że jest to czyn, który zasługuje na szczególne potępienie społeczne – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka.

Dziś, Witalij N. przed sądem przyznał się do przestępstwa. – Stało się tak jak się stało, chciałbym serdecznie przeprosić pana i jego rodzinę – mówił.

Za usiłowanie zabójstwa Witalijowi N. grozi nawet dożywotnie więzienie.

MaTo / opr. SzyMon

Fot. Tomasz Maczulski

CZYTAJ TAKŻE:

Napad na lubelskiego taksówkarza: Zatrzymana matka jednego ze sprawców

Brutalny napad w Lublinie: Taksówkarze w niebezpieczeństwie?

Exit mobile version