Chroni przez oszustwami, ale pozbawia płynności finansowej. Wojewoda o odwróconym podatku VAT

czarnek 10

VAT w budownictwie był głównym tematem posiedzenia Społecznej Rady do spraw Przedsiębiorczości, działającej przy wojewodzie lubelskim. Chodzi o tak zwany VAT odwrócony, czyli sytuację w której ten podatek rozlicza nabywca a nie wykonawca.

Zdaniem wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka (na zdj.), takie, obowiązujące od początku roku rozwiązanie, może negatywnie wpłynąć na kondycję finansową przedsiębiorców, ale uchroni przed oszustwami. – Na przykład polegającymi na tym, że ktoś sprzedaje okna warte 100 tys. zł i powinien do tego naliczyć 23% VAT-u, ale jeśli sprzeda to jako usługę, podatek będzie zdecydowanie mniejszy. To oszustwo podatkowe, zwłaszcza w przypadku hurtowników. Podatek odwrócony miałby temu przeciwdziałać. Ale z kolei sprawia, że usytuowanie obowiązku podatkowego następuje w chwili wykonania czynności. Powoduje to, iż przedsiębiorca będzie musiał najpierw ponieść koszty VAT-u, a dopiero po jakimś czasie go odzyskać, co spowoduje utratę przez niego płynności finansowej – stwierdził wojewoda.

Członkowie Społecznej Rady do spraw Przedsiębiorczości rozmawiali na temat odwróconego podatku VAT z przedstawicielami Izby Skarbowej w Lublinie.

 JZoń

Fot. archiwum

Exit mobile version