Dochody Lublina rosną

kaska 11

Ministerstwo Finansów opublikowało wskaźniki dochodów powiatów z podatków PIT i CIT w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Lubelskie samorządy na tle kraju wypadają dość słabo. Lublin w tym rankingu zajmuje 35. miejsce. Wyżej są m.in. Sopot, Leszno, Bielsko-Biała, Jaworzno.

– Wysokość podatków dochodowych świadczy o wielkości przeciętnych wynagrodzeń w danym powiecie. Zależy też od ilości przedsiębiorców, którzy dobrze prosperują i od liczby dużych zakładów, które mają siedzibę na danym terenie – powiedziała na antenie Radia Lublin Irena Szumlak, skarbnik Lublina.

– To jest ranking tylko dla jednego wskaźnika i nie jest żadnym obrazem całości sytuacji finansowej powiatu, ponieważ mogą one mieć więcej środków z podatku: rolnego, od nieruchomości, od środków transportowych. A ten ranking obejmuje tylko dochody z podatków dochodowych: od osób fizycznych (PIT) i od osób prawnych (CIT). Powiaty mają w nich tylko niewielkie udziały. W przypadku podatku dochodowego od osób prawnych wynosi on tylko 1,4%, natomiast w podatku dochodowego od osób fizycznych jest to 10,25%. Jednak Lublin ma w tych daninach udział również jako gmina miejska. W przypadku PIT-u wynosi on 37,89%, w przypadku CIT 6,71%. Należałoby więc patrzeć tu razem na udziały powiatowe i gminne – wyjaśnia Irena Szumlak.

Jak mówi Irena Szumlak dochody Lublina z tego tytułu rosną. – Planujemy, że nasz udział w dochodach z tych podatków w tym roku wyniesie ponad 460 mln zł. Z zeszłym roku uzyskaliśmy z tego tytułu ponad 450 mln, w 2015 r. ponad 420 mln zł. Oznacza to, że powstaje na terenie miasta więcej przedsiębiorstw i że nasi mieszkańcy więcej zarabiają.

Według słów skarbnik, zwiększa się także dochód miasta w przeliczeniu na jednego mieszkańca. – Ale nie możemy mówić tylko o jednej części dochodów Lublina. Oprócz nich do budżetu miasta wpływają również pieniądze pochodzące z majątku komunalnego, środków europejskich, dotacji, pochodzące ze spadków i darowizn. Widoczny jest również wzrost dochodów pochodzących z podatków lokalnych, głównie od nieruchomości. Jest on związany nie tylko ze zwiększaniem stawek, ale z powstawaniem nowych przedmiotów opodatkowania. Buduje się w mieście nowe budynki, powstają firmy, które prowadzą działalność gospodarczą. Ten wzrost jest rzeczywiście zauważalny.

A czego możemy uczyć się od powiatów, znajdujących się wysoko w rankingu dochodowym? – Zasady postępowanie, jeśli chodzi o pozyskiwanie i gromadzenie dochodów obowiązują wszystkie samorządy jednakowo. Regulują to ustawy. Tutaj żadnych nowych metod, procedur nie znajdziemy. Różnice mogą polegać tylko w zlokalizowaniu na terenie danego miasta większej ilości przedsiębiorstw czy też w wyższych wynagrodzeniach – odpowiada Irena Szumlak.

ToNie / opr. ToMa

Exit mobile version