Coraz trudniejsze warunki jazdy na Lubelszczyźnie. Na większości tras wojewódzkich zalega śnieg lub błoto pośniegowe a nawierzchnie są miejscami czarne, ale w… koleinach.
Na terenie całego regionu pada śnieg a w okolicach Tomaszowa i Biłgoraja deszcz ze śniegiem. Obecnie na drogach wojewódzkich pracuje 17 piaskarek i ponad 30 solarek.
Solarki i paskarki pracują również na drogach krajowych. Wszystkie takie trasy są przejezdne, choć miejscami może być ślisko – ostrzegają drogowcy.
Sprzęt pracuje m.in. na krajowej „siedemnastce” między Zamościem, Tomaszowem Lubelskim i Hrebennem. Piaskarki działają także na trasach dojazdowych do przejścia granicznego w Sławatyczach. Poprawiły się warunki jazdy na odcinku trasy nr 74 między Kraśnikiem a Annopolem. Tam najgorzej było w okolicach Olbięcina.
Drogowcy apelują o rozwagę. W ciągu dnia w samym Lublinie doszło do kilkudziesięciu kolizji.
Jak podaje policja, po południu i wieczorem na Lubelszczyźnie nie doszło do poważniejszych wypadków.
RMaj
Fot. archiwum