Przed Sądem Okręgowym w Lublinie ruszył proces 37-letniego glazurnika z okolic Ryk – Marcina O. pseudonim „Świnia”, oskarżonego o zgwałcenie prostytutki z Bułgarii.
Do zdarzenia miało dojść 16 czerwca 2016 roku niedaleko trasy nr 19 w okolicach Kocka. Oskarżony postanowił odzyskać pieniądze za telewizor, który sprzedał sutenerowi. Aby znaleźć mężczyznę, Marcin O. wraz z kolegami udał się w miejsce, gdzie pracowały dwie prostytutki. Jedna z kobiet uciekła, drugą mężczyźni wywieźli w okolice Wólki Rozwadowskiej, gdzie – wedle relacji poszkodowanej – została pobita i wykorzystana.
Bułgarki zgłosiły sprawę kockiej policji, która zatrzymała „Świnię” i jego kolegów.
Dzisiaj na ławie oskarżonych zasiedli też trzej koledzy oskarżonego, którzy byli razem z nim podczas napadu.
Sąd wyłączył jawność rozprawy. – Bo mogłoby to naruszać dobre obyczaje – mówi sędzia Łukasz Obłoza.
Oskarżonym może grozić do 12 lat więzienia.
MaTo (opr. SzyMon)
Fot. Tomasz Maczulski