Święto zakochanych wykorzystała również Miejska Biblioteka Publiczna w Lublinie. Jej pracownicy próbowali w ludziach zaszczepić miłość do książek.
Pary, które przechadzały się lubelskim deptakiem, otrzymywały od bibliotekarek powieści romantyczne. Jednymi z obdarowanych są Agnieszka i Krzysztof.
– Ja bardzo lubię, jak Krzysiek sam mi czyta, ponieważ zmienia wtedy głosy – zaznacza dziewczyna.
Jak mówi Marta Piasecka z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lublinie, obcowanie z literaturą może owocować nie tylko miłością do książek.
– Książki bardzo dobrze na nas wpływają. Mamy u nas potwierdzonych kilka przypadków, gdzie przyszli małżonkowie poznali się w bibliotece. Nic, tylko czytać! – zaznacza Piasecka.
W trakcie dzisiejszej akcji Miejska Biblioteka Publiczna w Lublinie rozdała przechodniom kilkadziesiąt książek.
KosI
Fot. pixabay.com