Wczoraj rano przypadkowi przechodnie znaleźli zamarznięte zwłoki około 60-letniej kobiety. Ciało znajdowało się przy ogrodzeniu jednej z posesji w Majdanie Mętowskim w gminie Głusk, niedaleko lokalnej drogi.
Kobieta była ubrana jedynie w cienki szlafrok, a na nodze miała tylko jeden but. Kiedy ją odnaleziono ręką trzymała się siatki ogrodzenia. Najprawdopodobniej próbowała przez nie przejść. – Wyjaśniamy szczegółowe okoliczności śmierci kobiety. Obecnie próbujemy ustalić jej tożsamość – mówi Andrzej Fijołek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Mundurowi jak na razie nie wiedzą, co pokrzywdzona robiła we wsi i jak w ogóle się tam znalazła. Nikt z okolicznych mieszkańców nie znał ofiary. Funkcjonariusze sprawdzili między innymi szpitale, noclegownie i domy opieki społecznej. Jednak w żadnym z ośrodków nie stwierdzono zaginięcia jakiegokolwiek z podopiecznych.
Kobieta najprawdopodobniej zmarła z wychłodzenia jednak dokładne przyczyny śmierci wyjaśni zaplanowana w najbliższym czasie sekcja zwłok.
Policja apeluje o kontakt każdego, kto mógłby pomóc w zidentyfikowaniu 60-latki lub ma jakiekolwiek informacje na jej temat. Numer telefonu III Komisariatu Policji: (81) 535 58 00.
MaTo
Fot. Dawid Skalec /wikipedia.org/