Z przedmiotem przypominającym broń zamaskowany mężczyzna tuż przed południem sterroryzował pracowników banku w Klementowicach. Zażądał od nich wydania pieniędzy. Gdy je otrzymał, uciekł z miejsca napadu.
– Ustalamy okoliczności rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia – potwierdza Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Trwa pościg za mężczyzną. Na podstawie monitoringu i zeznań świadków ustalono, że napastnik był średniego wzrostu, w wieku do 35 lat, ubrany na ciemno. Najprawdopodobniej wsiadł do ciemnego samochodu, w którym czekał na niego inny mężczyzna.
Policja nie podaje wysokości sumy, jaką udało się ukraść złodziejowi. Wiadomo jednak, że nie zabrał on ze sobą całej gotówki, którą dysponował bank.
Pracownikom banku nic się nie stało.
PaSe / MaTo
Fot. archiwum