Działacze lubelskiej „Solidarności” wzięli udział w uroczystościach w Hucie Pieniackiej pod Lwowem spacyfikowanej 73. lata temu przez oddziały niemieckie i ukraińskich nacjonalistów. Zginęło wówczas około tysiąca Polaków.
Związkowcy jeżdżą do Huty Pieniackiej od 2011 roku, nieprzerwanie do czasu wybuchu wojny na Ukrainie. – W tym roku msza święta odbyła się pod nowym krzyżem, stary został zniszczony przez nieznanych sprawców na początku roku. Mam nadzieję, że z upływem czasu prawda, której wszyscy potrzebujemy, nas wyzwoli i będziemy dobrymi sąsiadami – mówi wiceprzewodniczący lubelskiej Solidarności, Marek Wątorski.
Nowy, granitowy krzyż stanął w Hucie Pieniackiej z inicjatywy miejscowych Ukraińców.
PaSe
Fot. Stanisław i Andrzej Tomczakowie /wikipedia.org/