Program oddłużeniowy, przygotowany przez Zarząd Nieruchomości Komunalnych w Lublinie, zostanie zdjęty przez prezydenta Krzysztofa Żuka z porządku czwartkowej sesji rady.
Długi lokatorów miejskich mieszkań wynoszą 200 mln zł wraz z odsetkami. Problemy ma 6 z 9 tysięcy najemców. Największy dłużnik ma do zapłacenia 400 tys. zł.
– Programem oddłużeniowym zajmować się będą jeszcze komisje rady miasta. Dopiero wtedy gotowy dokument trafi na kolejną sesję – powiedział prezydent Lublina, Krzysztof Żuk. – Radni poprosili o dodatkowy czas. Chcemy dać im dodatkowe analizy i możliwość dopracowania tego programu. Zarząd Nieruchomości Komunalnych przygotuje wszystko to, co radnych interesuje.
Program stworzonyprzez ZNK zakłada dwa warianty. W pierwszym dłużnikowi umorzone zostałoby 70 proc. zaległości pod warunkiem jednorazowej spłaty 30 proc zadłużenia. W wariancie drugim 50 procent długu rozkładane jest na raty do 2022 roku. A jeśli lokator wywiąże się ze zobowiązania, „druga połowa” zostanie umorzona.
W obu wariantach warunkiem jest bieżące regulowanie czynszu.
PaSe
Fot. archiwum