Nadal przekroczone są stany ostrzegawcze w niektórych rzekach na Lubelszczyźnie. Jednak póki co woda nie zagraża ludziom.
Stan Krzny w Malowej Górze przekroczył stan alarmowy o ponad 40 centymetrów. Rzeka jednak płynie przez nieużytki rolne. W Dorohusku, w Bugu przybyło 15 centymetrów wody. Do stanu alarmowego brakuje około 90 centymetrów. W Tchórzewie o 5 centymetrów obniżył się poziom Tyśmienicy.
Dobrą wiadomością jest to, że odnotowano spadek poziomu wody w Wieprzu w Krasnymstawie. Stan rzeki obniżył się o 2 centymetry. Nadal obowiązuje tu jednak stan ostrzegawczy, a do alarmowego brakuje 24 centymetry. Jednak poziom tej rzeki nie wszędzie się zmniejszył. W Bożniewicach w gminie Kock mieszkańcy na bieżąco obserwują stan wylewającego tu często Wieprza. – Rzeka trochę wylewa. Od soboty przybyło może pół metra. Obecnie zagrożenia nie ma, ale jak będzie dalej, nie wiadomo. Na razie jest wszystko w porządku. Nie przeszkadza nam. Czekamy, co będzie dalej. Bywało gorzej, rzeka podchodziła już prawie pod stodołę. Do tego jeszcze sporo brakuje – mówią.
Minionej nocy strażacy nie odnotowali interwencji dotyczących podtopień. Służby kryzysowe na bieżąco monitorują stan rzek w regionie.
ZAlew / JPi
Fot. archiwum