Wydzielenie tzw. małych spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, które będą podlegać nieco innym procedurom nadzorczym ze strony Komisji Nadzoru Finansowego zakłada nowelizacja ustawy o SKOK-ach, którą w środę bez poprawek przyjął Senat. Za ustawą zagłosowało 60 senatorów, 11 było przeciw, 13 się wstrzymało.
Ustawa, którą Sejm przyjął w ubiegłym tygodniu, ma dostosować prawo do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 31 lipca 2015 roku. TK orzekł wtedy, że ustawa o SKOK-ach z 2009 roku, w zakresie nadzoru KNF nad „małymi kasami” jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Zakwestionowany przez TK przepis traci moc z dniem 14 lutego br.
Nowela wprowadza przede wszystkim definicję „małej kasy”. Będzie można za nią uznać spółdzielczą kasę, której „suma aktywów bilansu kasy na koniec roku obrotowego nie przekraczała 20 mln zł”, a także „średnioroczna liczba członków kasy w ostatnim roku obrotowym nie przekraczała 10 tys. osób”. W myśl ustawy małe kasy nie będą też mogły wydawać pieniądza elektronicznego.
Po wejściu w życie ustawy nadzór nad „małymi kasami” ma nadal sprawować KNF (choć początkowo autorzy projektu, posłowie PiS, chcieli powierzyć ten nadzór przede wszystkim Kasie Krajowej SKOK), ale ma on być „adekwatny do stopnia skomplikowania prowadzonej przez kasy działalności”.
– Ten nadzór się de facto nie zmieni, zmienią się jedynie obowiązki sprawozdawcze – mówił na antenie Polskiego Radia Lublin senator Arkadiusz Grabowski z Prawa i Sprawiedliwości, sprawozdawca ustawy. Z gościem rozmawiał Stefan Sękowski.
KNF ma też stosować wobec małych kas „środki łagodniejsze, jeśli nie ma konieczności stosowania środków dalej idących”. Szczegółowe formy nadzoru, a zwłaszcza częstotliwość sprawozdań małych kas ma określić minister właściwy ds. finansów w rozporządzeniu.
Teraz nowela trafi do prezydenta.
Sęk / PAP /opr. MatA
Fot. pixabay.com