Wspólnoty gruntowe powinny do końca 2016 roku złożyć w starostwach powiatowych wnioski o ustalenie udziałowców. Dotyczy to tych rolników, którzy mieli nieuregulowaną sytuację prawną. Nie wszyscy o tym wiedzieli. Wielu nie dotrzymało tego terminu.
Najwięcej takich wspólnot jest na wschodzie Polski. W Janowie Podlaskim zorganizowano spotkanie dla rolników zainteresowanych zapisami znowelizowanej ustawy o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych.
Rolnicy obawiają się, że mogą zostać pozbawieni gruntów, których są udziałowcami. – To jest naprawdę trudny orzech do zgryzienia. Dużo udziałowców umarło, wielu wyjechało. Naprawdę trzeba wielkich konsultacji społecznych, żeby tę ustawę bardziej doprecyzować – mówi jeden z nich.
– Przeprowadziliśmy w tej sprawie dość szeroką akcję informacyjną. Wpłynęło do nas 280 wniosków, dotyczących 8 wspólnot gruntowych. Jednak w powiecie bialskim większość wspólnot gruntowych ma nieuregulowany stan prawny – stwierdza dyrektor Wydziału Geodezji, Katastru i Nieruchomości Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej, Stanisław Bryndziuk. – Poprzez uregulowany stan prawny rozumiemy, że została wydana przez starostę decyzja, dotycząca ustalenia, iż dany teren jest wspólnotą gruntową, a następnie została wydana kolejna w sprawie ustalenia jej udziałowców.
Dyrektor Bryndziuk uspokaja rolników, którzy wniosków jeszcze nie złożyli. Jak zapewnia, starostwo będzie ustalać wszystkich udziałowców. – Jeśli z danej wspólnoty nikt nie skierował wniosku do starostwa, wówczas trzeba wyznaczyć co najmniej 12 miesięczny termin na jego złożenie. Dopiero jeśli nikt się w tym czasie nie zgłosi, istnieje możliwość przejścia danego terenu na własność gminy.
Poprzednia ustawa o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych, uchwalona w latach sześćdziesiątych, nie była korzystna dla rolników. Według jej zapisów mieli oni prawo własności tylko do udziałów we wspólnocie, a nie do wchodzących w jej skład gruntów ornych. Sytuację ma zmienić nowa ustawa. – Daje ona możliwości przejęcia tych gruntów na własność – informuje poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Abramowicz.
W samym powiecie bialskim jest ponad 140 wspólnot gruntowych, z których tylko 39 ma uregulowany stan prawny.
MaT / opr. ToMa
Fot. pixabay.com