Samica łosia spacerowała ze swoim młodym przy ruchliwej ulicy Lubelskiej w Lubartowie. Zakończyło się to dla niej tragicznie.
Policjanci otrzymali informację o zderzeniu zwierzęcia z samochodem. Wystraszony młody łoś wbiegł na teren jednej z firm gdzie został uwięziony. Bramy wyjazdowej na ulicę Lubelską pilnowali policjanci, którzy nie chcieli dopuścić do tego, by przestraszone i ranne zwierze wybiegło wprost na ruchliwą ulicę. Młody łoś został uśpiony przez weterynarza i wywieziony do Lasów Kozłowieckich.
Nie udało się natomiast uratować samicy. Zwierzę uciekło na wyrobisko dawnej kopalni piachu. Tam samica spadła ze skarpy i zginęła.
Dzikie zwierzęta stanowią duże zagrożenie dla ruchu drogowego oraz kolejowego. Na terenie powiatu lubartowskiego zwierzyna leśna często przekracza drogi w okolicach wiaduktu kolejowego w Wandzinie, obwodnicy Lubartowa i Kocka oraz na DK19 w Czerwonce.
PaSe
Fot. KWP Lublin