Tomasz Mydlak wygrał Trzecią Dychę do Maratonu – 10-kilometrowy bieg rozegrany minionej nocy na ulicach Lublina.
– Miałem niedawno kontuzję, przeszedłem dwumiesięczną rehabilitację i nie mogłem podjąć rywalizacji w poprzednim biegu – mówił zawodnik z Chełma. – Biegło się bardzo przyjemnie. Pod koniec biegu Bartek, który zajął drugie miejsce, trochę mnie jeszcze straszył, trzymając się tuż za moimi plecami. Bardzo się cieszę, że wygrałem. Nastawiłem się na zwycięstwo. Wierzyłem w siebie.
Tomasz Mydlak pokonał trasę w czasie 34 minuty i 23 sekundy.
– Biegło się ciężko – zauważa wspomniany przez zwycięzcę, drugi na mecie Bartosz Ceberak z Lubartowa: – Trasa mocno wymagająca, zimno, silny wiatr, ale i tak było super poczuć tę atmosferę.
Trzecim w klasyfikacji generalnej na macie był Paweł Wysocki z Lublina. Wśród pań rywalizację wygrała Magdalena Kłoda z Lublina przed Joanną Wasilewską z Biłgoraja i Kingą Kacugą z Bałtowa. Mimo dziesięciostopniowego mrozu, wystartowało i ukończyło bieg 1410 osób, Jednym z uczestników Trzeciej Dychy do Maratonu był dziennikarz Polskiego Radia Lublin Wojciech Brakowiecki, który sklasyfikowany został na 694. miejscu.
DT
Fot. Mirosław Trembecki
Film: Dariusz Turecki