Jak wykorzystać potencjał małych gospodarstw? Jakie możliwości daje rolnictwo ekologiczne? Między innymi o tym rozmawiali w Lublinie uczestnicy konferencji pt. „Gospodarstwa rodzinne drogą do sukcesu”. Jednym z takich kierunków jest przetwórstwo własnych płodów rolnych, a także zbyt przetworzonych produktów.
Możliwości są ogromne, zwłaszcza w województwie lubelskim gdzie znajduje się bardzo dużo małych gospodarstw. Właściciele często nie mają pomysłu, co zrobić i jak, by czerpać korzyści. – Ta szansa to przede wszystkim ekologia – mówi Piotr Burek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. – Konsument oczekuje żywności zdrowej, bezpiecznej, za którą jest gotowy zapłacić więcej. Ten rynek rozwija się dynamicznie.
Produkcja żywości ekologicznej wymaga certyfikacji. Przejście z systemu konwencjonalnego na ekologiczny wiąże się z tzw. okresem przestawienia uprawy. – Najlepszym momentem na rozpoczęcie produkcji jest wiosna – wskazuje Dorota Metera, przedstawiciel jednostki certyfikującej.
– Ekologiczna uprawa to same zalety, a produkcja bez chemii jest możliwa i nie trzeb się jej bać – przekonuje Sławomir Chmiel, rolnik ekologiczny z kilkunastoletnim doświadczeniem. – Warto stosować metody stare i sprawdzone. Istotą jest płodozmian (…). To szansa dla mniejszych gospodarstw, których produkty są potrzebne na rynku na dobre dochody i zatrudnienie dla całej rodziny.
Do uprawy ekologicznej rolnicy otrzymują większe dopłaty, wyższa jest też cena w skupie za tzw. eko-surowiec.
MMaks
Fot. pixabay.com