21 marca 1943 roku w Berlinie doszło do kolejnej nieudanej próby zamachu na Adolfa Hitlera.
Niektórzy historycy złośliwie i z dużą dawką racji dowodzą, że ruch oporu wobec rządów Hitlera w III Rzeszy zaczął się na dobre rodzić dopiero, kiedy przyszły pierwsze wojenne klęski. Dopóki Fuhrer prowadził armię ku kolejnym zwycięstwom, większość obywateli przymykała oczy na niegodziwości i zbrodnie. Stali się wyznawcami kultu siły. Po skończonej wojnie twierdzili zaś, że nie mieli wiedzy o tym, czego ich synowie i ojcowie dopuszczali się jako żołnierze i okupanci.
PB
Fot. pixabay.com