Zbyt wiele prac domowych zadawanych dzieciom przez nauczycieli do domu narusza ich prawo do wypoczynku i zabawy – twierdzi Rzecznik Praw Dziecka. W piśmie do Ministerstwa Edukacji Narodowej rzecznik dodaje, że stanowi to także ingerencję szkoły w życie prywatne rodzin, ponieważ pośrednio wpływa na ich rozkład dnia.
Rzecznik Marek Michalak twierdzi, że do jego biura zgłaszają się dzieci i ich rodzice ze skargami na nadmiar zadawanych prac domowych. Uczniowie są przemęczeni, zniechęceni do zajęć szkolnych, nie mają możliwości odpoczynku oraz szans na realizowanie i rozwijanie pasji.
Do dyskusji tuż po godzinie 6.00 zaprasza Robert Brzozowiec.
Fot. pixabay.com