Śledczy badają okoliczności śmierci 66-letniej kobiety, która wypadła z okna na czwartym piętrze szpitala przy alei Kraśnickiej w Lublinie.
Jak na razie wiele wskazuje na to, że było to samobójstwo. Prokuratura nie wyklucza jednak innych hipotez. Sprawdza ,czy ktoś mógł pomóc kobiecie odebrać sobie życie. – Przesłuchujemy personel medyczny i sprawdzamy, czy feralnego dnia pokrzywdzona była sama w sali, gdzie leżała – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka.
Śledczy badają też, czy pracownicy szpitala nie złamali procedur i czy mogli zapobiec śmierci 66-latki.
MaTo
fot. archiwum