Poszukiwania dwóch XIX-wiecznych dzwonów, które zgodnie z przekazem miałyby być ukryte w ziemi, planowane są w pobliżu kościoła w Witorożu, w powiecie bialskim. Taką decyzję podjął Urząd Gminy w Drelowie po tym, jak jeden z trzech zaginionych dzwonów został niedawno odnaleziony.
O szczegółach mówi wójt gminy Drelów Piotr Kazimierski. – Dzwony zostały ukryte przez mieszkańców prawdopodobnie w czasie I wojny światowej w 1915 roku. Przypadkowo jeden z nich został odnaleziony przez domorosłego poszukiwacza skarbów, którzy postanowił przekazać kilkudziesięciokilogramowe znalezisko proboszczowi jako mienie parafii.
Znaleziony dzwon poddany jest renowacji. – Kiedy będzie gotowy, zawiśnie w naszej dzwonnicy – zapowiada ks. Jerzy Olędzki, proboszcz parafii w Witorożu. – Jego zadanie to wzywanie ludzi do modlitwy. Jest on bardzo dobrze zachowany, ale niestety nie posiada serca, które w tej chwili jest dorabiane.
– Poszukiwania dwóch pozostałych dzwonów będą prowadzone pod nadzorem archeologów – mówi archeolog Mieczysław Bienia. – To duże obiekty metalowe. Prace będziemy prowadzili półinwazyjnie, czyli za pomocą wykrywaczy metali. Szanse znalezienia mamy ogromne – przyznaje.
– Ludzie schowali dzwony, by nie dostały się w niepowołane ręce i nie zostały przerobione na naboje – mówi mieszkanka Witoroża Zofia Sieczko, która historię ukrytego dzwonu słyszała od swojego dziadka urodzonego w 1872 roku.
Wymagany wniosek o pozwolenie na przeprowadzenie prac archeologicznych został już wysłany do konserwatora zabytków. Poszukiwania mają ruszyć po 20 marca.
MaT
Fot. archiwum