Mija 73. rocznica egzekucji na Targowicy w Chełmie. Niemcy rozstrzelali wtedy kilkudziesięciu mieszkańców Ziemi Chełmskiej i Krasnostawskiej.
W miejscu, w którym dziś jest tablica pamięci wówczas był targ. Skazańcy zostali rozstrzelani pod murem cmentarnym przy ul. Lwowskiej.
– Egzekucją nie była jedyną, ale pokazową i największą spośród przeprowadzonych przez okupantów hitlerowskich w Chełmie – mówi chełmski historyk Jan Paszkiewicz.
Egzekucja była aktem zemsty za próbę zamachu na wysokiej rangi funkcjonariusza SS. Naocznym świadkiem tych tragicznych wydarzeń był 15-letni wówczas pan Henryk Fiuk.
– Pod tą szopą odbyła się egzekucja. Więźniowie nie mogli nic mówić. Gestapowiec wydał komendę. Następnego dnia przyszedłem w to miejsce, to ta ściana przypominała sitko – powiedział Radiu Lublin Fiuk.
W rocznicę wydarzeń zwanych Targowicą, kombatanci, młodzież i przedstawiciele władz miasta złożyli kwiaty i zapalili znicze przy pamiątkowej tablicy, która znajduje się w pobliżu miejskiego rynku, w miejscu straceń przy al. Armii Krajowej.
ŁoM
Fot. Małgorzata Łobejko