Powraca temat koncertowej emerytury sir Eltona Johna. Poruszył go sam artysta. Sir Elton John jeszcze kilka miesięcy temu podkreślał, że nie zamierza przechodzić na emeryturę. Jednak w niedawnej rozmowie z BBC 70-letni artysta nie był już tak kategoryczny. Przyznał, że w niedalekiej przyszłości podejmie decyzję co do dalszego koncertowania. Chciałby bowiem spędzać więcej czasu ze swoim partnerem Davidem Furnishem oraz dwoma synami.
– Prawdopodobnie podejmę taką decyzję w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Będę chciał przestać grać trasy – powiedział Anglik. – Chodzi tylko o granie tras. 70-latek to nie 60-latek ani 50-latek. Chcę więcej czasu spędzać z moimi chłopakami.
Zapewnił jednocześnie, że cały czas będzie komponował i wydawał płyty.
Synowie artysty (Zachary i Elijah) mają obecnie sześć i cztery lata.
Elton John jest jednym z najlepiej sprzedających się artystów w historii muzyki. Na koncie ma 38 złotych oraz 31 platynowych oraz multiplatynowych płyt. Łącznie jego albumy rozeszły się w 250 milionach egzemplarzy. To do niego należy rekord najlepiej sprzedającego się singla wszech czasów, wypuszczonego w 1997 roku w nowej wersji „Candle in the Wind”, który osiągnął wynik 33 milionów egzemplarzy. Elton John jest także autorem muzyki do największych sprzedażowych hitów musicalowych zarówno scenicznych, jak i filmowych, takich jak np. „Billy Elliot”, „Król Lew” czy „Aida”.
(megafon.pl / Elton John fot. Universal Music Poland)