Piłkarki ręczne MKS-u Selgos Lublin nie zagrają w finale Pucharu Polski. W rewanżowym meczu półfinałowym zremisowały ze Startem Elbląg 24:24, a pierwsze spotkanie, na wyjeździe, przegrały różnicą 6 bramek.
– Od początku spotkanie przebiegało pod dyktando rywalek – przyznała Weronika Gawlik. – Może początkowo była jeszcze walka „jeden za jeden”, Elbląg nie odskakiwał nam na jakąś większą liczbę bramek. Jednak nie była to z naszej strony równa gra. Popełniałyśmy błędy, byłyśmy nieskuteczne w ataku i w bramce nie było wsparcia z mojej strony.
Rozczarowania nie kryła Dagmara Nocuń.
Najwięcej bramek dla MKS-u zdobyły: Rola – 6, Gęga – 5 i Nocuń – 4.
AR
MKS Selgos Lublin – Kram Start Elbląg, Lublin, 29.03.2017, fot. Wojciech Szubartowski