Bialskie starostwo zamierza do końca czerwca przejąć PKS w Międzyrzecu Podlaskim.
Podlegająca pod urząd marszałkowski firma boryka się z problemami finansowymi. Przejęcie PKS-u przez powiat ma uchronić firmę przed upadłością. W reorganizację firmy planuje się włączyć gminy.
– Możliwe, że powstanie związek gmin, który zajmie się prowadzeniem przedsiębiorstwa – mówi starosta bialski Mariusz Filipiuk. – Ciągle pracujemy. W marcu w starostwie odbędzie się spotkanie z wójtami, od których będziemy oczekiwać konkretnych deklaracji co do tego którzy wójtowie są zainteresowani tym, by na przykład na terenie swoich gmin tworzyć lokalne linie. Cały czas podaję za przykład PKS w Łukowie. Oni obsługują 9 gmin na terenie swojego powiatu. U nas wystarczy, żeby połowa wójtów zadeklarowała chęć współpracy i jesteśmy w stanie tę firmę uratować i przede wszystkim zabezpieczać potrzeby transportowe dla naszych mieszkańców.
Obecnie nad formą przejęcia PKS-u pracuje wyłoniona przez starostwo kancelaria. Zaakceptowano już nową nazwę firmy – będzie to PKS Podlasie.
Podlegający pod urząd marszałkowski PKS zatrudnia około 50 osób.
MaT
Fot. archiwum