Ma niespełna 70 metrów kwadratowych, a jej remont kosztował 240 tysięcy złotych. Mowa o sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Końskowoli. Pojawiła się tam klimatyzacja, jest nowy sufit, podłoga oraz meble.
Zdaniem części radnych i wielu mieszkańców remont za taką kwotę to przesada. – To duży koszt jak na taką powierzchnię. Za taką kwotę niektórzy kupują mieszkania – mówi mieszkanka Końskowoli.
– Kwota szokuje – przyznaje Iwona Kaniewska, radna gminy Końskowola. – To zbędny luksus dla radnych – dodaje radny Janusz Próchniak.
– Ma to być wizytówka gminy, poza tym była to najtańsza oferta zaproponowana przez wykonawcę – mówi zastępca wójta gminy Końskowola, Mariusz Majkutewicz. – Taką inwestycję realizuje się raz na wiele lat. Zakres tych prac i jakość wykonania uzasadnia cenę – dodaje.
W nowej sali konferencyjnej odbywają się między innymi sesje rady gminy.
Kwotę modernizacji zwiększyła między innymi przesuwana ściana. Dzięki niej pomieszczenie można podzielić na dwa mniejsze. Ma to być przydatne między innymi podczas równoległych posiedzeń dwóch różnych komisji.
ŁuG
Fot. Łukasz Grabczak