W Kraśniku trwają uroczystości z okazji 72. rocznicy śmierci księdza Stanisława Zielińskiego, lokalnego społecznika i kapelana Narodowych Sił Zbrojnych. Pod domem, w którym zamordowano księdza, zebrali się mieszkańcy, by oddać hołd kraśnickiemu bohaterowi.
Ks. Stanisław Zieliński społecznik, kapelan Narodowych Sił Zbrojnych w Kraśniku został zamordowany w swoim domu 10 marca 1945 roku. Według niektórych źródeł kapelan miał zginąć z rąk bezpieki za działalność konspiracyjną w Polskim Państwie Podziemnym oraz za próbę zmiany nazwy ul. Józefa Piłsudskiego na Partyzantów.
To był niezwykły kapłan i niezwykły człowiek – tak księdza Stanisława Zielińskiego wspominają mieszkańcy Kraśnika.
Anna Pietrzyk miała 7 lat, gdy zamordowano księdza. Pamięta jednak jak żałobnicy szli z trumną i otworzyli ją pod domem partii, by pokazać komunistom, co zrobili. – Ksiądz bardzo też pomagał ubogim – wspomina Anna Pietrzyk. – To był najwspanialszy ksiądz, jaki może być. Chodził w pocerowanej sutannie, a wszystko oddawał biednym. I o każdego dbał. Jak wszedł to klasy, to spojrzał i wiedział, kto ma kłopoty. I zaraz szedł tam i interesował się. Mama przyszła do niego, bo samotnie wychowywała dzieci. A on nie miał jej co dać, wiec zdjął swoją koszulę i kazał uszyć dziecku ubranko do komunii.
– Jesteśmy przekonani, że zmarł w świętości – mówi burmistrz Kraśnika, Mirosław Włodarczyk. – Jest kult księdza Zielińskiego. Swoją postawą, niezłomnością, charakterem, pięknym życiorysem dał dowód w jaki sposób można godnie przeżyć swoje życie. Ale przede wszystkim pozostał w pamięci wszystkich mieszkańców, mimo że upłynęło tyle lat od tamtych wydarzeń.
Prezes Bractwa Ks. Stanisława Zielińskiego, Stanisław Sprawka mówi, że mieszkańcy niecierpliwie czekają na rozpoczęcie procedury beatyfikacyjnej księdza. – Zebraliśmy ponad 3 tysiące podpisów, żeby arcybiskup rozpoczął działania na rzecz beatyfikacji, ale to nie jest taka prosta sprawa.
Na piątek, 17 marca w Kraśniku zaplanowano Drogę Krzyżową z ks. Stanisławem Zielińskim. Początek nabożeństwa o 17:15.
PaSe / DaCh
Fot. Sebastian Pawlak