Mniej dzikich wysypisk, więcej posegregowanych śmieci i skuteczniejsze przetwarzanie odpadów zielonych to główne cele opracowanego planu województwa lubelskiego. To dokument, który określa także inwestycje i działania dążące do jak najefektywniejszego wykorzystywania śmieci. Najważniejszym wyzwaniem dla regionu jest recykling. W tej chwili niecałe 50% śmieci jest ponownie przerabiana, w Unii to prawie 90%.
Problemem nie jest technologia czy infrastruktura zakładów, ale zła segregacja wyjaśnia prezes zarządu Zakładu Usług komunalnych w Puławach Tomasz Wadas.
– Około 1/3, a nawet połowa odpadów przez złą selekcję nie nadaje się do recyklingu – zaznacza Wadas.
Województwo lubelskie w ostatnich latach wydało 402 mln zł na doposażenie zakładów i ich rozbudowę. Teraz dzieli środki z Regionalnego Programu Operacyjnego na dalsze działania. Do wydania jest 144 milionów złotych wyjaśnia wicemarszałek województwa lubelskiego Grzegorz Kapusta.
– 80 milionów będzie skierowane do dużych zakładów, a 40 milionów na doposażenie techniczne i likwidację dzikich wysypisk – zaznacza Kapusta.
20 milionów złotych z tej puli województwo przeznaczy na utylizację azbestu. Lubelskie jest trzecim woj., które do końca ubiegłego roku zatwierdziło plan gospodarki odpadami do 2021 roku i pierwszym, które złożyło plan do Komisji Europejskiej i dzięki temu może już wydatkować środki.
DaCh
Fot. pixabay.com