Trwa oczyszczenie wody w przepływającej przez Lublin – Czerniejówce. Rzeka w rejonie ulicy Dywizjonu 303 została skażona przez nieznaną substancję ropopochodną.
– Nie ma jednak żadnego zagrożenia dla środowiska czy zwierząt – uspokaja kierownik Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lublinie, Jarosław Grządka.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że substancja wpłynęła do rzeki przez znajdujący się w okolicy kanał burzowy. Eksperci twierdzą, że ktoś wlał do niego niebezpieczny odczynnik. Sprawca pozostanie jednak bezkarny. Dlaczego? – Nie mamy żadnej możliwości, by go ustalić – dodaje Grządka.
– Na rzece ustawiono zaporę, która ma odfiltrować zanieczyszczenie – mówi Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.. W wodzie pozostanie do późnych godzin wieczornych. Dzięki zaporze substancja ma być całkowicie zneutralizowana.
ZAlew / MaTo
Fot. archiwum