Ponad 200 wystawców z całej Europy prezentuje się w Lublinie na 10. Targach Rolniczych Agro-Park. Impreza to największe tego typu wydarzenie w południowo-wschodniej Polsce.
Podczas targów można oglądać sprzęt wykorzystywany do upraw polowych, taki jak ciągniki, kombajny, a także różnego typu osprzęt.
– Prezentowanych jest 20 marek ciągników i 100 ich modeli, od małej kosiarki po 400-konne maszyny – mówi organizator targów, Łukasz Rachubiński. – Kosztują one do pół miliona złotych, a czasem nawet więcej, w zależności od wyposażenia. W tych traktorach zostały zastosowane najnowsze technologie. Znajdziemy np. ciągnik, który nie potrzebuje kierowcy, tylko może być sterowany poprzez nawigację.
Na targach swoje wytwory wystawiają się między innymi lubelskie spółki, takie jak producent maszyn rolniczych SIPMA oraz wytwórca ciągników Ursus.
– Polscy rolnicy to często ekonomiści, dlatego kryterium zakupu nie jest tylko cena, ale i czas zwrotu – mówi Piotr Kruk z firmy Ursus. – Zakup traktora jest inwestycją, która ma się zwrócić i zacząć zarabiać dla rolnika. I rolnik liczy, który ciągnik zwróci mu się najszybciej oraz będzie generował najniższe koszty przeglądów i ewentualnych napraw.
Wydarzenie odbywa się na Targach Lublin przy ul. Dworcowej 11. Jego szczegóły można znaleźć na stronie: agro-park.pl.
Wstęp na targi jest bezpłatny. Impreza potrwa do jutra.
PaSe
Fot. Mirosław Trembecki