Trwają konsultacje społeczne związane z program Rewitalizacja dla Lublina na lata 2017-2023. Mieszkańcy, ale też różnego rodzaju organizacje, uwagi i wnioski mogą zgłaszać do Urzędu Miasta.
Według radnego Tomasza Pituchy, informacje o konsultacjach są za mało rozpropagowane i wielu z zainteresowanych może o nich nie usłyszeć.
– Postanowiłem skierować na ręce prezydenta interpelację, żeby tę informację publiczną w jak najszerszym zakresie rozpowszechnić. Uważam, że wyznaczony termin jest trudnym dla potencjalnie zainteresowanych mieszkańców – zaznacza Pitucha.
Przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta jednocześnie apeluje do mieszkańców o udział w tych konsultacjach, bo jak podkreśla ten program jest ważny dla Lublina.
A przypomnijmy, w programie znalazły się m.in. remonty szkół – ekonomicznej i muzycznej, budowa hali sportowej przy ulicy Montażowej czy zagospodarowanie basenu przy ulicy Odlewniczej.
Dokument powstał 2 lata temu, ale ze względu na zmieniające się przepisy musiał być uzupełniony, nie jest też ostateczny o czym informuje rzeczniczka prezydenta Beata Krzyżanowska.
– Informacje trafią na wszystkie portale społecznościowe. Biuro Partycypacji Społecznej takie informacje kieruje do Rad Dzielnic oraz zainteresowanych środowisk. To nie jest ostateczna lista tych zadań, które będą wpisane w Programie Rewitalizacji. Można powiedzieć, że to dopiero pierwszy etap. Na pewno nie będzie to lista zamknięta – mówi Krzyżanowska.
Konsultacje trwają 3 tygodnie. Zakończą się 4 kwietnia, a spotkanie z mieszkańcami zaplanowano na 22 marca. Odbędzie się ono w Ratuszu, w sali obrad.
Listę projektów i szczegóły można znaleźć na stronie lublin.eu.
DaCh
Fot. pixabay.com
CZYTAJ: Jaki będzie Lublin w 2050 roku? Zadecydują mieszkańcy