Uczniowie Gimnazjum numer 9 w Lublinie oddali hołd jednemu z niezłomnych. Dzisiaj wspominają śmierć patrona swojej szkoły – majora Hieronima Dekutowskiego (pseudonim Zapora). Cała społeczność uczniowska wzięła udział w uroczystej mszy świętej w kościele garnizonowym, odprawionej w intencji „Zapory” i zmarłych z jego oddziału.
– Tę rocznicę obchodzimy od kilkunastu lat – wyjaśnia nauczyciel języka polskiego Bożena Szczepańska. – Nasza szkoła nosi imię Hieronima Dekutowskiego od 2000 roku.
Po mszy uczniowie i przedstawiciele organizacji partyzanckich zapalili znicze na symbolicznej mogile „Zapory” na cmentarzu przy ulicy Lipowej oraz pod pomnikiem majora przy gimnazjum. Hołd swojemu dowódcy przyszedł oddać Marian Chmielewski, ps „Pomidor”. – To był nasz wódz.
Dekutowski był żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, „cichociemnym” oraz dowódcą oddziałów partyzanckich Armii Krajowej. Po 1945 roku działał w konspiracji antysowieckiej. Został aresztowany w 1947 roku, dwa lata później skazany na karę śmierci i rozstrzelany.
KosI
Uczniowie Gimnazjum nr 9 w Lublinie oddali hołd majorowi Hieronimowi Dekutowskiemu, ps. „Zapora”, 07.03.2017, fot. Mirosław Trembecki