Nie żyje mężczyzna, który pod koniec lutego podpalił się przed budynkiem Starostwa Powiatowego w Zamościu. 60-latek z gminy Skierbieszów zmarł w szpitalu, gdzie znajdował się pod stałą obserwacją lekarzy.
– Zleciliśmy już sekcję zwłok, która odbędzie się w najbliższym czasie. Wyniki poznamy jednak dopiero pod koniec kwietnia – mówi szefowa Prokuratury Rejonowej w Zamościu, Ewa Jałowiecka-Śliwa.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna podpalił na sobie ubranie i wszedł do starostwa w Zamościu. Po chwili stamtąd wybiegł. Zauważał go strażak, który udzielił mu pierwszej pomocy.
Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna targnął się na swoje życie po tym, jak w starostwie otrzymał negatywną odpowiedź w swojej sprawie.
Śledczy sprawdzają, czy ktoś nie namawiał wcześniej 60-latka do samobójstwa. Kodeks karny przewiduje za to nawet do 5 lat więzienia.
MaTo
Fot. Panek /wikipedia.org/
CZYTAJ TAKŻE: Mężczyzna podpalił się przed starostwem