To było pierwsze powstanie w mieście w okupowanej przez Niemców Europie. 74 lata temu, 19 kwietnia 1943 roku ponad tysiąc słabo uzbrojonych żydowskich bojowników stanęło do otwartej walki z Niemcami, którzy rozpoczęli likwidację dzielnicy żydowskiej w Warszawie.
W rocznicę tego wydarzenia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Holocaustu. Główne uroczystości rozpoczną się w południe przy pomniku Bohaterów Getta w Warszawie. Cały dzień w centrum stolicy i w wielu miastach wolontariusze będą też rozdawali papierowe żonkile, które są symbolicznym gestem pamięci wobec ofiar Holocaustu i poległych w getcie.
Na terenie Państwowego Muzeum na Majdanku odbywają się uroczystości upamiętniające tamte nieludzkie czasy. Były więzień obozu Zdzisław Badio trafił na Majdanek w wieku 17 lat w 1942 roku. Z Krasnegostawu został przywieziony na lubelski dworzec, a stamtąd, obecną Drogą Męczenników Majdanka, wraz z innymi więźniami przyszedł do obozu
– Zatrzymaliśmy się przy łaźni. Tam na tym placu zaczęli spisywać ewidencję. Musieliśmy przekazać wszystkie swoje rzeczy. Popakowali to wszystko do worków – opowiada Badio. – Potem był fryzjer i łaźnia. Dostaliśmy pasiaki, drewniaki. Dostałem numer 16291.
Zdzisław Badio (na zdj. ponizej), jako, że nie był więźniem politycznym, a zabranym z czasie łapanki, został zwolniony z obozu po 4 miesiącach.
Spotkanie z byłym więźniem, a także wykład – to był pierwszy punkt obchodów Dnia Pamięci Ofiar Holokaustu.
Obchody Dnia Pamięci Ofiar Holokaustu zorganizował także Ośrodek „Brama Grodka – Teatr NN”.Przy ul. Krakowskie Przedmieście 64 odbyła się akcja „Listy do Henia” (na zdj.). W tym miejscu w lipcu 1939 roku wykonano ostatnie zdjęcie Henia Żytomirskiego, żydowskiego chłopca mieszkającego w Lublinie. Przy ustawionym tam stoliku można napisać do niego symboliczny list. Można było też go wysłać, mimo że ten list już do niego nie dotrze. – Nie ma już ulicy Szerokiej, nie ma dzielnicy żydowskiej, pod adresem, gdzie mieszkał Henio, też nie ma już jego rodziny. I te listy wracają do osób, które je napisały, z adnotacją „adresat nieznany” – mówi jedna z uczestniczek akcji.
Na zakończenie akcji z Krakowskiego Przedmieścia wyruszył spacer edukacyjny szlakiem miejsc związanych z życiem chłopca..
Kolejne odbyły się w podlubelskim Lesie Krępieckim. To tu, około 10 kilometrów od obozu na Majdanku, wywożono prochy zamordowanych w obozie. Tam też było miejsce straceń ludności żydowskiej z Lublina.
– Egzekucji dokonywano także na Polakach i jeńcach sowieckich – przypomina Marta Grudzińska z Państwowego Muzeum na Majdanku. – Wielka egzekucja na ludności żydowskiej została dokonana 20 kwietnia 1942 roku, kiedy z Majdanka przyprowadzono 2 tys. Żydów. Z ekshumacji, które miały tam miejsce w 1944 r., dowiadujemy się, że odkryto wiele grobów. Tylko w jednym znaleziono 305 z ciał, z czego blisko 100 z nich były to dzieci.
Do dzisiaj nie wiadomo, ile ciał pomordowanych leży w Lesie Krępieckim.
KoI / JZoń
Fot. Jarosław Zoń
CZYTAJ: 74 lata temu rozpoczęło się powstanie w getcie warszawskim