Dziś obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Jest to święto czytelników ustanowione w 1995 roku przez UNESCO na wniosek rządu Hiszpanii i Międzynarodowej Unii Wydawców. Święto zainaugurowano w Barcelonie. 23 kwietnia to szczególna data w historii literatury światowej – rocznica urodzin Williama Szekspira.
To największe takie wydarzenie obchodzone tego samego dnia w ponad 100 krajach na całym świecie i doskonała okazja do podejmowania różnych inicjatyw promujących literaturę i czytelnictwo. To szczególnie ważne w Polsce, gdzie ostatnie badania Biblioteki Narodowej wykazały, że w ubiegłym roku 63% dorosłych rodaków nie przeczytało ani jednej książki.
– Książka z duszą to taka, którą zapamiętuje się na wiele lat – mówi mieszkaniec Lublina.
Z danych statystycznych za 2015 rok wynika, że miejskich bibliotek korzysta ponad 17% mieszkańców regionu. Liczba zdaje się być niska, jednak w sakli kraju zajmujemy drugie miejsce.
Według Joanna Chabskiej z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie najczęściej sięgamy po coś takiego, co nie wymaga od nas dużego skupienia.
– W tym naszym zabieganiu książka da wytchnienie i pozwoli się zrelaksować. Najchętniej sięgają czytelnicy po literaturę kobiecą, kryminał oraz reportaż – powiedziała Radiu Lublin bibliotekarka.
Do najpoczytniejszych autorów należą między innymi Katarzyna Bonda, Andrzej Stasiuk i Katarzyna Michalak. Popularnością cieszą się także lubelscy pisarze tacy jak Marcin Wroński i Paweł Reszka.
Z kolei z Chełmskiej Biblioteki Publicznej w 2016 roku korzystało tylko 13% mieszkańców Chełma i regionu. Znacznie wyższe są statystyki czytelnicze w szkolnych bibliotekach. Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Stołpiu chętnie sięgają po książki i to nie tylko po lektury.
– Uwielbiam czytać książki. Jest to dla mnie bardzo fajny sposób na spędzenie wolnego czasu. Wszystko możemy sobie wyobrazić – mówi jedna z uczennic placówki.
Uczniowie tej szkoły przygotowują specjalny spot reklamowy promujący czytelnictwo.
ŁoM / IAR
Fot. pixabay.com