Jest tymczasowy areszt dla mężczyzny, który zdaniem prokuratury grasował po ulicach Lublina i molestował przypadkowo napotkane kobiety. Podejrzany to 26-letni Dawid D., który w przeszłości siedział w więzieniu za podobne czyny.
Mężczyzna swoje ofiary miał napadać w okolicach centrum handlowego przy ul. Tomasza Zana w Lublinie.
– Kobiety atakował w odosobnionych miejscach – mówi prokurator Piotr Sitarski z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Śledczy postawili Dawidowi D. trzy zarzuty dotyczące doprowadzenia kobiet do tzw. innych czynności seksualnych. Mężczyzna za każdym razem wobec ofiar miał być bardzo brutalny. Jedna z nich rozpoznała go w autobusie komunikacji miejskiej i natychmiast zgłosiła sprawę na policję.
Podejrzany został zatrzymany na początku tego tygodnia.
– Dawid D. przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień – dodaje Sitarski.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że podejrzany napadał na przypadkowe kobiety, aż 60 razy. Śledczy cały czas to weryfikują i czekają na zgłoszenia od kolejnych ofiar.
Dawidowi D. grozi nawet do 18 lat więzienia.
MaTo
Fot. pixabay.com