/ Na zdjęciu wiceminister sportu Jarosław Stawiarski i redaktor Tomasz Nieśpiał /
Prawo i Sprawiedliwość spodziewa się interesującej debaty nad wnioskiem Platformy Obywatelskiej o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu. O nastroje przed jutrzejszym spotkaniem redaktor Tomasz Nieśpiał zapytał wiceministra sportu Jarosława Stawiarskiego.
– Grzegorz Schetyna, tak jak historia pokazuje, nie miał szans zastąpić Donalda Tuska i nie ma szansy, żeby zastąpić premier Beatę Szydło. Czy debata będzie ostra? Ona jest już taka. Tak naprawdę od jesieni ubiegłego roku mamy do czynienia z eskalacją napięcia w Sejmie, łącznie z jego okupacją i rzeczami, które nie śniły się normalnym ludziom. Spodziewamy się bardzo burzliwej debaty, aczkolwiek nie boimy się rozmawiać o Polsce i o tym co rządowi się udało, a czego jeszcze nie zdołaliśmy zrobić – powiedział radiu Lublin Jarosław Stawiarski
– Ten ostatni czas sprzyja Grzegorzowi Schetynie – zaznacza redaktor Tomasz Nieśpiał. – Jeszcze nie dawno mówiło się, że to Ryszard Petru (Nowoczesna) może zostać liderem polskiej opozycji. Jak pokazują sondaże i nastroje opinii publicznej Schetyna wraca do gry.
– Wydaje mi się, że nie wraca, tylko przypływy elektoratu, między Nowoczesną a Platformą Obywatelską, powodują, że PO wzrosło. To nie jest tak, że on wraca do gry. Grzegorz Schetyna w tej sytuacji jest człowiekiem bardzo mocno zdesperowanym, który tak jak tonący brzytwy się chwyta – zaznacza Stawarski.
Sejm będzie debatował nad wnioskiem PO o odwołanie rządu w piątek (07.04) od 9.00 do południa. Głosowanie odbędzie się tego samego dnia.
ToNie / IAR / opr. PaW
Fot. Piotr Michalski