Pod olbrzymim znakiem zapytania stoi wrześniowy termin przejścia uczniów Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym do nowego budynku. Obecnie uczą się oni w szkole kontenerowej. Było to konieczne po wybuchu gazu, który prawie 6 lat temu zniszczył dotychczasowy budynek.
Kierownik budowy tłumaczy, że wciąż nie ma podpisanej umowy na zabezpieczenie pobliskiej skarpy. Tymczasem wewnątrz obiektu pozostały tylko drobne prace wykończeniowe, między innymi w toaletach.
– Uczestniczyłem w negocjacjach, jakie odbywały się między firmą Coprosa a inwestorem, czyli urzędem miasta, gdzie prezes firmy Coprosa zwrócił się do mnie wprost informując o tym, że jeśli umowa nie zostanie podpisana w tym momencie, to szkoła może zostać oddana do użytku w styczniu 2018 roku – mówi dyrektor Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym, Jerzy Arbuz. – Ale w związku z tym, że te negocjacje zakończyły się niepowodzeniem, podejrzewam, że może to nawet potrwać dłużej. Oby nie.
– Skarpa, łącznik i dużo innych rzeczy, które powinny już być na ukończeniu, nie są jeszcze zrobione – mówi przewodnicząca rady rodziców w szkole w Kazimierzu Dolnym, Alina Szydłowska. – Rodzice nadal czekają, ale to jest już bardzo niepewne czy wejdziemy 1 września.
– Najwięcej do powiedzenia ma wykonawca. To on ma obowiązek oddać budynek w terminie – mówi burmistrz Kazimierza Dolnego, Andrzej Pisula.
– Trwają jeszcze prace projektowe, bo rysunki warsztatowe Coprosy muszą być zgodne z projektem wykonawczym. Trwają dyskusje pomiędzy trzema biurami projektowymi jak to rozwiązać – dodaje kierownik budowy.
– Jeżeli prace będą tak postępowały, nie wyobrażam sobie, by dzieci 1 września weszły do szkoły – mówi Andrzej Pisula. – Jeżeli wykonawca nie przyspieszy, to nie odbierzemy tej szkoły w terminie.
A na jakim etapie jest budowa jeśli chodzi o zabezpieczenie skarpy? Trwają rozmowy między generalnym wykonawcą a inwestorem na temat finansowania. Firma Coprosa na wykonanie tego zabezpieczenia potrzebuje ok. pół roku. Jest szansa, żeby to przyspieszyć, jednak problemem jest ustalenie terminu rozpoczęcia prac.
Uczniowie i nauczyciele z niecierpliwością czekają na nową szkołę: – Tu jest ciasnota – mówią. – Wszyscy czekamy. Może się uda.
Jutro o 15.00 w Kazimierskim Ośrodku Kultury Promocji i Turystyki Urząd Miasta organizuje spotkanie poświęcone temu problemowi. Zaproszeni są zarówno przedstawiciele wykonawcy inwestycji, jak i projektant skarpy.
ŁuG
Fot. Łukasz Grabczak