300 gramów marihuany, ponad 70 ziaren konopi i kilkanaście nielegalnych roślin – to własność nastolatka z gminy Ludwin. W poniedziałek (24.04) chłopak został przyłapany przez policjantów na rozdrabnianiu suszu roślinnego w tzw. młynku w zaparkowanym na bocznej drodze aucie.
17-latek sam wskazał policjantom miejsca ukrycia sadzonek marihuany oraz nasionek. Młodzieniec oświadczył, że znalezione u niego narkotyki pochodzą z jego własnej hodowli z zeszłego roku, zasadził je sam, pielęgnował i zebrał kwiatostany do wysuszenia. Młodemu mężczyźnie grozi 10 lat więzienia.
ZAlew
Fot. KWP Lublin