W samym Lublinie powstało już około 400 start-upów, w tym jedna czwarta działa dzięki wsparciu Lubelskiego Parku Naukowo-Technologicznego. Instytucja ta, widząc potencjał w lubelskich przedsiębiorcach, postanowiła pomóc im w zdobywaniu inwestorów.
Przed największymi lokalnymi biznesmenami zaprezentowało się dzisiaj 10 start-upowców, którzy zostali wybrani w konkursie Lublin Business Network.
– Jak mówi Urszula Hasiec z Lubelskiego Parku Naukowo-Technologicznego – są to wartościowe firmy, o których powinno być głośno i być może niebawem będzie. Nie tylko w województwie. Kluczowym zadaniem dla nas jest stworzenie miejsca, w którym ci ludzie mogliby się poznać, wymieniać się doświadczeniami, żeby przedstawiciele „klasycznego” biznesu dowiedzieli się o tych start-upach jak najwięcej z pierwszej ręki.
– Stworzyliśmy inteligentny system do przyspieszenia uprawy roślin w szklarni system i lampę LED-ową, dzięki czemu możemy czterokrotnie taniej produkować żywność. Możemy też zaplanować datę zbioru i zarządzać światłem z dowolnego miejsca na świecie. Dwa lata temu rozmawialiśmy z różnymi właścicielami szklarni i wiemy, że doświetlanie roślin rodzi ogromne koszty. Na przykład doświetlenie jednego hektara pomidorów to rocznie mniej więcej 3 miliony złotych. My możemy to zmniejszyć cztery razy. Pozyskaliśmy partnerów z krajów arabskich, a dokładniej z Omanu. W Polsce jest jednak jeszcze bariera związana z takimi innowacjami – opowiada Jakub Lachowski ze start-upu Plantalux.
– Produkujemy inteligentne drony, których nie trzeba pilotować w tradycyjny sposób – stwierdza Marcin Cięszczyk ze SkyTech Drones.
– Myślę, ze najważniejsze są odwaga i entuzjazm. Obserwując dzisiaj inwestorów, właścicieli start-upów, widać u niektórych tę iskierkę w oku, świadczącą o tym, że to jest ich pasja. Kluczową kwestią jest też brak chaosu, bo oprócz entuzjazmu młodego naukowca czy przedsiębiorcy, bardzo ważne jest, żeby pracował on dokładnie, w usystematyzowany sposób. Bo żaden poważny inwestor nie wchodzi w przedsięwzięcia, które są z założenia prowadzone w chaotycznym środowisku – mówi Krzysztof Szlaga, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka SA.
Największe zaufanie potencjalnych inwestorów zdobyły startupy Adizzi, MallNavigator, Plantalux i SkyTech Drones. Wszystkie te firmy otrzymają wsparcie gospodarcze ze strony Urzędu Miasta Lublin i będą uczestniczyć razem z Parkiem Naukowo-Technologicznym w wydarzeniach start-upowych w Polsce i za granicą.
Dwa start-upy, związane z Lubelskim Parkiem Naukowo-Technologicznym, zabiegają o klientów i inwestorów na międzynarodowych targach technologiczno-przemysłowych Hannover Messe.
Jednym z nich jest firma Infinum 3D, która produkuje maszyny do druku przestrzennego. Jak mówi jej reprezentant Jarosław Duda, jest to szansa na dostrzeżenie polskiej firmy za granicą. – Jako nasz flagowy produkt należy wymienić drukarki dostosowane do wymagań danej firmy.
Firma Infinum 3D zasłynęła między innymi ze współpracy z Ursusem, dla którego w zeszłym roku stworzyła największą dostępną przemysłową drukarkę 3D.
Targi Hannover Messe to największe w Europie wydarzenie, koncentrujące się na nowych technologiach oraz innowacjach w przemyśle. Potrwają do piątku.
KosI
Fot. archiwum