O obowiązku wpisywania numerów rejestracyjnych w parkomatach

parkomat

Obowiązek wpisywania do parkomatów numerów rejestracyjnych aut jest niezgodny z prawem – tak niedawno stwierdził Sąd Administracyjny w Warszawie. Podobne parkomaty są także w Lublinie. Jednak czy u nas trzeba wpisywać do parkomatów numer rejestracyjny naszego auta?

Sąd rozpatrywał skargę na wniosek jednego mieszkańców, który ceni sobie prywatność i twierdzi, że miasto, nakazując wpisywanie numerów rejestracyjnych do parkomatów, inwigiluje kierowców. Podobne głosy pojawiają się również w Lublinie, gdzie wielu mieszkańców twierdzi, że wpisywanie numery rejestracyjnego narusza ich prywatność.

Jak twierdzą urzędnicy, pomimo tego, że lubelskie parkomaty wskazują, aby wpisać numer rejestracyjny swojego auta, to takiego obowiązku nie ma.

– Nie wymagamy od kierowców wpisywania numeru rejestracyjnego – mówi Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego ratusza. – Instrukcja, która jest zamieszczona na parkomacie, wskazuje kierowcy, że kupując bilet, całą procedurę „zabawy” z parkomatem zaczyna od wpisania numeru rejestracyjnego. Równie dobrze mogę wpisać cztery, pięć dowolnie innych znaków, i również ten bilet dostanę.

Wystarczy więc sam fakt posiadania biletu parkingowego. – Warto jednak ten numer rejestracyjny wpisać – dodaje Kieliszek. –  Bezpieczniej jest to zrobić z uwagi na przyszłe reklamacje, gdy tego biletu zapomnimy włożyć, gdy spadnie i będzie niewidoczny dla kontrolera w strefie płatnego parkowania – wówczas z takim biletem nasz reklamacja zostanie uznana. Decyzją kierowcy jest to, czy wpisze ten numer, czy nie.

A co na ten temat sądzą prawnicy?

– Numer rejestracyjny może doprowadzić do właściciela auta – mówi mecenas Piotr Pietraszko. – Po części ten numer pozwala na zidentyfikowanie osoby, która jest właścicielem danego samochodu, więc jeżeli właściciel jest jednocześnie użytkownikiem, to możemy mówić, że numer rejestracyjny może odzwierciedlać osobę właściciela. Z tego, co mi wiadomo, uchwała Rady Miasta Lublin nie przewiduje konsekwencji za to, że dana osoba nie wprowadzi tego numeru. Jest to tak naprawdę kwestia dowolna.

Lubelskie parkomaty wyraźnie jednak sugerują kierowcom, aby wpisywali do systemu numer rejestracyjny swojego auta. Nie jest to więc próbą wyłudzenia naszych danych?

– Trudno jednoznacznie wypowiedzieć się na ten temat, ponieważ te parkometry są niejako zaprogramowane odgórnie – dodaje Piotr Pietraszko. – Z tego co wiem, ten problem nie dotyczy tylko Warszawy i Lublina. Po części jest to pewnego rodzaju wyciąganie informacji, natomiast jednoznacznej odpowiedzi na ten temat w mojej ocenie nie można udzielić.

Podsumowując, można powiedzieć, że nieznajomość prawa szkodzi – warto zatem pamiętać o tym, że w Lublinie, jeśli nie chcemy, to nie musimy do parkomatów wpisywać numeru rejestracyjnego naszego auta.

W strefie płatnego parkowania w Lublinie jest obecnie 150 parkomatów. Każdy prosi, by najpierw podać numer rejestracyjny właściwego auta. 

MaTo (opr. DySzcz)

Fot. archiwum

Exit mobile version