Piłkarki ręczne MKS-u Selgros Lublin wygrały z Kramem Start Elbląg 28:22 w 27. kolejce PGNiG Superligi.
Do przerwy podopieczne Nevena Hrupca prowadziły 14:13. Wynik na pograniczu remisu utrzymywał się do 49 minuty. Odtąd w bramce lubelskiej drużyny znakomicie spisywała się Weronika Gawlik i rywalki przez niemal dziesięć minut nie potrafiły zdobyć gola.
– Gra w obronie była kluczem do wygranej – mówi skrzydłowa MKS-u, Małgorzata Rola. – Nie składamy broni i dalej możemy się liczyć w walce o mistrzostwo.
– Decydująca znów okazała się gra w obronie – zgadza się z nią kołowa MKS-u Joanna Drabik.
W tym sezonie obie drużyny zmierzyły się po raz piąty. Było to dopiero pierwsze zwycięstwo MKS-u.
Małgorzata Rola wraz z Martą Gęgą były najskuteczniejszymi zawodniczkami lubelskiej drużyny. Każda z nich zdobyła po 5 bramek.
W innych środowych meczach superligi Energa AZS Koszalin przegrała z Pogonią Baltica Szczecin 16:30, a Zagłębie Lubin zremisowało z Vistalem Gdynia 24:24.
Na czele tabeli są gdynianki, które mają 43 punkty. Zagłębie i MKS Selgros zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce, tracąc 3 punkty do lidera. Na czwarte miejsce spadła drużyna z Elbląga.
A kolejnym rywalem MKS-u Selgros będzie Energa AZS Koszalin. Mecz w sobotę w hali Globus o godzinie 18.00.
JK
Fot. Wojciech Szubartowski