Urząd Miasta Świdnik chce urealnić stawkę czynszu, którą płaci mu starostwo powiatowe za wynajem pomieszczeń. Po 5 latach cena metra kwadratowego wzrośnie z 5 złotych do 14 złotych.
– To średnia stawka w mieście – tłumaczą miejscy urzędnicy.
Starostwo powiatowe wynajmuje od miasta między innymi pomieszczenia dla siebie oraz poradni psychologiczno-pedagogicznej. Co miesiąc płaci ok. 5 000 złotych, po podwyżce czynszu będzie to ponad 15 000 złotych.
– To jest dużo, choć rozumiem, że gmina musi dbać o swoje finanse – komentuje starosta Dariusz Kołodziejczyk. – Propozycję miasta traktuję, jako stawkę wyjściową do negocjacji, bo jak więcej zapłacimy za czynsz to mniej będziemy mieć na inwestycje.
Powiat zwrócił się także do gminy o przekazanie wystawionego do sprzedaży budynku, w którym obecnie mieści się urząd miasta.
– Starostwo może wystartować w przetargu i kupić budynek. Naszym zadaniem jest służyć mieszkańcom Świdnika i nie możemy być Miejskim Ośrodkiem Pomocy Starostwu – odpowiada sekretarz miasta Ewa Jankowska.
PaSe
Fot. pixabay.com