Piłkarze ręczni Azotów Puławy bliżej półfinału mistrzostw Polski. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym pokonali na wyjeździe Wybrzeże Gdańsk 27:24, chociaż w drugiej połowie przegrywali już różnicą trzech bramek.
– Prezes puławskiego klubu Jerzy Witaszek, który oglądał na żywo spotkanie w Gdańsku przyznał, że dostarczyło ono wielu emocji. – Mecz był bardzo nerwowy. Zawodnicy popełniali dużo błędów. Cieszy to, że potrafili się zmobilizować i końcówka należała już do Azotów. Obserwowałem wtedy drużynę taką, jaką był w poprzednich miesiącach – skoncentrowaną, tworząca monolit w obronie. W ataku puławscy zawodnicy zaczęli grać szybką piłką i doprowadzili do zwycięstwa, które daje mam duże szanse na wygranie całego ćwierćfinału.
Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane w środę 26 kwietnia w Puławach.
A w czwartkowym meczu najwięcej bramek dla Azotów zdobyli: Krajewski 8 oraz Kuchczyński, Łyżwa i Jurecki po 3.
AR
Fot. archiwum