42-letni mieszkaniec gminy Uchanie ukradł… dach. Mężczyzna przenosił elementy konstrukcyjne na własnych plecach.
Mężczyzna nocą wszedł na teren prywatnej budowy. Aż 5 razy nosił 40-kilogramowe krokwie na swoich barkach na teren własnej posesji oddalonej o 2 kilometry od miejsca kradzieży.
Okazało się, że już wcześniej okradał ten sam plac budowy. Zabrał rynny oraz blachodachówkę, z której zrobił między innymi dach na budzie psa.
Teraz za kradzież stanie przed sądem.
TSpi
Fot. archiwum