Sadownicy w Lubelskiem tracą uprawy z powodu przymrozków. Zgłoszenia z gmin powoli już napływają do Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Niektórzy mówią o zniszczeniach w uprawach na poziomie 80 procent.
– Jeszcze za wcześnie, by mówić o klęsce żywiołowej, choć niewątpliwie dla poszczególnych rolników to dramat – mówi rzecznik wojewody lubelskiego Radosław Brzózka. – Informacje dotyczące czereśni i wiśni są bardzo niepokojące.
Na podstawie raportów będą ustalane konkretne kwoty rekompensaty, które otrzymają rolnicy.
Tymczasem synoptycy zapowiadają kolejną mroźną noc w naszym regionie i ostrzegają przed kolejnymi spadkami temperatury. W nocy termometry w województwie lubelskim wskażą od -4 do -7 stopni Celsjusza. Na szczęście meteorolodzy nie przewidują opadów deszczu ani śniegu. Nie będzie też gwałtownego wiatru.
ZAlew / KosI
Fot. pixabay.com
CZYTAJ TAKŻE: Mróz znów atakuje